10 stycznia wyjechaliśmy na 6-cio dniową wycieczkę szkolną do Zębu. To już dziewiąty raz w historii naszej szkoły. W poniedziałek rano pod szkołą czekał na nas autokar. Wszyscy byliśmy bardzo podekscytowani. Zajęliśmy swoje miejsca i po sprawdzeniu listy obecności ruszyliśmy w drogę.
Podróż trwała prawie dziewięć godzin. Zaraz po przyjeździe zajęliśmy przydzielone nam pokoje, które zgodnie z tradycją nazwaliśmy, a następnie zeszliśmy na kolację. Później podzieliliśmy się na dwie grupy wg umiejętności jazdy na nartach. Wśród nas były osoby, które kolejny raz były na szkolnym zimowisku, jak również osoby, które dopiero pierwszy raz miały założyć narty. Tego samego dnia wypożyczyliśmy jeszcze sprzęt: buty, narty i kaski.
Następnego dnia rano zjedliśmy śniadanie i wyruszyliśmy na stok. Jeździliśmy cały dzień i mimo zmęczenia wszyscy świetnie się bawili. Liczna grupa najmłodszych uczestników wyjazdu ćwiczyła umiejętności pod okiem instruktorów. W środę również przedpołudnie spędziliśmy jeżdżąc na nartach lub na snowboardzie. Po pysznym obiedzie pojechaliśmy się relaksować na Termach Chochołowskich. Trzeba było rozluźnić mięśnie po wysiłku. Odbył się też konkurs na najlepszy wiersz o wyjeździe do Zakopanego.
W czwartek odwiedziliśmy kościół Świętej Anny oraz muzeum Rupieć czyli “od Frani do Anii”, które znajduje się w szkole w Zębie im. Heleny Marusarzówny. Na pamiątkę dostaliśmy autograf Kamila Stocha , który jest absolwentem tej szkoły, otrzymaliśmy również kalendarze pamiątkowe. Byliśmy również na pizzy. Na sam koniec dnia czekała na nas niespodzianka w postaci kuligu z pochodniami pod Harendę, a widok z góry na Zakopane nocą był naprawdę przepiękny. Część grupy zaawansowanej w tym dniu pojechała szusować na stoku w Białce.
W przedostatni dzień naszego pobytu po śniadaniu pojechaliśmy do Narodowego Parku Tatrzańskiego. Po krótkiej wycieczce po rezerwacie dojechaliśmy do docelowego punktu tego dnia czyli na Krupówki kupić pamiątki . Później poszliśmy jeszcze na pontony i góralski ślizg. Na narty poszliśmy już po południu i ćwiczyliśmy nasze umiejętności do kolacji. Po kolacji zostały wręczone medale dla wieloletnich uczestników wyjazdu, odbył się też konkurs wiedzy o wyjeździe, który dostarczył nam wielu emocji.Nie obyło się bez wzruszeń, gdyż klasa VIII przygotowała podziękowania dla opiekunów wycieczki, a w szczególności dla Pani Krystyny Zalewskiej, która jest inicjatorem i kierownikiem wyjazdów do Zębu. To była nasza ostatnia wspólna noc w pensjonacie i opiekunowie przesunęli nam ciszę nocną od godziny 23.00.
W sobotę rano poszliśmy ostatni raz na stok. Po krótkiej rozgrzewce i kilku zjazdach grupa zaawansowana brała udział w konkursie - slalom na czas. Najmłodsza grupa mogła już sama próbować swoich sił na stoku. Przed południem oddaliśmy sprzęt, zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie i odebraliśmy dyplomy. Później spakowaliśmy swoje rzeczy, zjedliśmy obiad i o godzinie 14.30 wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Wszyscy wróciliśmy cali i zdrowi z wyjazdu, choć było nam szkoda opuszczać Ząb.
Gabriela Bezkorowajna z klasy VIII